domowe pączki z marmoladą |
Wypróbowałam
nowy przepis na pączki z książeczki "Kuchnia Polska Makłowicza i
Bikonta" pt. Słodkie wypieki. Z 1 kg wyszło mi 65 pączków średniej wielkości, nadziewałam je marmoladą śliwkową i brzoskwiniową swojskiej
roboty, pycha!
Ciasto:
- 1 kg mąki pszennej
- 10 dag drożdży
- 10 dag cukru kryształu
- 1/2 litra mleka
- 7 żółtek (ja miałam małe, więc dałam 9 sztuk)
- 1 jajko
- 2 łyżki masła
- 2 kieliszki spirytusu
- szczypta soli
- olejek cytrynowy albo pomarańczowy
- 2 cukry waniliowe
- 10 dag cukru pudru do posypania lub lukier
Lukier:
- 8 łyżek soku z cytryny
- 4 łyżki wody przegotowanej gorącej
- 24 łyżki cukru pudru
Dodatkowo:
- opakowanie skórki pomarańczowej
- 2 słoiczki marmolady różnego rodzaju
- 2 kg smalcu najlepiej gęsiego
Wykonanie:
Mąkę
przesiać, dodać szczyptę soli, wymieszać drewnianą łyżką. Drożdże
utrzeć z 1 łyżką cukru, dodać około 20 dag mąki, zalać letnim mlekiem i
dokładnie wymieszać (rozczyn powinien mieć konsystencję kwaśnej
śmietany). Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Żółtka
i całe jajko utrzeć z cukrami na kogel mogel. W mące zrobić dołek, wlać
rozczyn drożdżowy, dodać masę jajeczną, wymieszać drewnianą łyżką. Wlać
mleko, spirytus i wyrobić rękoma, aż ciasto będzie odchodzić od ręki, a
na jego powierzchni ukażą się pęcherzyki powietrza. W czasie wyrabiania
wlać roztopione masło.
Po
wyrobieniu uformować kulę, lekko oprószyć mąką, nakryć miskę ściereczką
i odstawić w ciepłe miejsce na około godzinę (ciasto musi podwoić swoją
objętość).
Po
wyrośnięciu nabierać ciasto rękoma, wałkować, wykrawać krążki. Na
każdym krążku kłaść po 1/2 łyżeczki marmolady, dokładnie zlepić i
formować kulki. Układać je zlepioną stroną w dół na posypanej mąką
stolnicy, przykryć ściereczką i poczekać, aż podwoi swoją objętość.
Smalec
roztopić w rondelku. Aby sprawdzić czy temperatura jest już odpowiednia
do smażenia, należy wrzucić do smalcu mały kawałek ciasta, gdy szybko
wypłynie i zaraz się zrumieni można smażyć pączki.
Pączki
kolejno brać do ręki, otrzepywać z mąki pędzelkiem i kłaść delikatnie
na tłuszcz stroną zlepioną do góry (trzeba uważać, aby się nie opryskać
tłuszczem, pączki wrzucać nie z dużej wysokości tylko z jak najniższej).
Nie kłaść za dużo na raz, pączki powinny swobodnie pływać.
Pączki
smażyć z każdej strony, dosmażone od spodu pączki będą same się
odwracać (ewentualnie można im pomóc widelcem). Gotowe wykładać na
papierowe ręczniki do osączenia.
Gdy
wystygną, posypać cukrem pudrem w następujący sposób: do papierowej
torebki nasypać cukru pudru, włożyć pączek i trzymając za górę torebki,
potrząsnąć ją parę razy.
Można przygotować także lukier. Z
podanych składników należy utrzeć gładką masę. Należy zmieszać sok z
wodą i dodawać stopniowo cukier puder. Jeśli lukier jest za rzadki,
dosypać cukier puder. Lukier super się błyszczy i szybko schnie.
Smarować pączki lukrem i posypywać skórką pomarańczową.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz